Tło eskalujących napięć handlowych
W szybko zmieniającym się globalnym krajobrazie gospodarczym kraje BRICS - obejmujące Brazylię, Rosję, Indie, Chiny i Republikę Południowej Afryki, wraz z nowszymi członkami takimi jak Iran, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Indonezja, Etiopia i Egipt - znalazły się w centrum odnowionej wojny handlowej zainicjowanej przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Od czasu objęcia urzędu w drugiej kadencji Trump wdrożył serię agresywnych środków taryfowych mających na celu reshaping międzynarodowej dynamiki handlowej i przeciwdziałanie temu, co postrzega jako zagrożenia dla amerykańskiej dominacji gospodarczej. Te polityki szczególnie skierowane były przeciwko wschodzącym gospodarkom, w tym tym w bloku BRICS, co doprowadziło do powszechnych zakłóceń w łańcuchach dostaw i wzmożonych tarć geopolitycznych.
Strategia taryfowa Trumpa zaczęła się nasilać na początku 2025 roku, z początkowych gróźb ewoluując w konkretne działania. Na przykład w lipcu 2025 roku USA nałożyły 50% taryfę na większość brazylijskich towarów po odmowie Brazylii wstrzymania postępowań sądowych przeciwko byłemu prezydentowi Jairowi Bolsonaro, którego Trump uważa za sojusznika. Wyjątki zostały zrobione dla strategicznych przedmiotów, takich jak samoloty i sok pomarańczowy, ale ten ruch wstrząsnął zależną od eksportu gospodarką Brazylii. Podobnie Indie stanęły w obliczu eskalowanych taryf, w tym dodatkowej 25% opłaty na swoje eksporty z powodu kontynuowania importu rosyjskiej ropy, co podniosło całkowitą taryfę do 50% na wiele towarów. Chiny, długoletni cel, doświadczyły taryf wzrastających do 145% na różne produkty, co pogorszyło istniejące napięcia z poprzednich sporów handlowych.
Te środki są częścią szerszej agendy Trumpa "America First", która obejmuje groźby do 100% taryf na kraje dążące do de-dolaryzacji lub alignujące się z politykami, które uważa za "antyamerykańskie". Prezydent wielokrotnie ostrzegał członków BRICS przed rozwijaniem alternatywnych walut lub zmniejszaniem zależności od dolara amerykańskiego, postrzegając takie kroki jako bezpośrednie wyzwania dla globalnej stabilności finansowej zdominowanej przez Stany Zjednoczone. Analitycy twierdzą, że te taryfy nie tylko mają na celu ochronę krajowych przemysłów, ale także służą jako dźwignia do wymuszania ustępstw w obszarach takich jak imigracja, kontrola narkotyków i alignacje polityki zagranicznej.
Wpływ był głęboki. Globalne wolumeny handlu spadły, z rynkami wschodzącymi ponoszącymi największe koszty. Według raportów ekonomicznych polityki Trumpa mogą zmniejszyć globalny wzrost PKB o nawet 0,5% tylko w 2025 roku, z krajami BRICS doświadczającymi nieproporcjonalnych efektów z powodu ich modeli zorientowanych na eksport. To skłoniło do zjednoczonego oporu, kulminując w nadzwyczajnym szczycie zwołanym 8 września 2025 roku.
Geneza i cele szczytu
Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva przewodził wezwaniu do tego nadzwyczajnego wirtualnego spotkania, zapraszając liderów z rozszerzonej grupy BRICS do deliberacji z ich respektownych stolic. Ogłoszony zaledwie kilka dni wcześniej, szczyt został przedstawiony jako krytyczna odpowiedź na rosnące presje z polityk handlowych USA, które Lula opisał jako zagrożenia dla multipolarnego porządku światowego. Agenda koncentruje się na promowaniu multilateralizmu, badaniu skoordynowanych środków przeciwdziałających taryfom oraz rozwijaniu inicjatyw mających na celu zmniejszenie zależności od zachodnich systemów finansowych bez eskalacji do otwartej konfrontacji.
Kluczowe dyskusje obejmują strategie zwiększania handlu wewnątrz BRICS w walutach lokalnych, wzmacnianie odporności łańcuchów dostaw oraz advocację za reformami w globalnych instytucjach, takich jak Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Światowa Organizacja Handlu. Brazylijscy urzędnicy podkreślili, że spotkanie ma na celu zjednoczenie wschodzących gospodarek przy unikaniu jawnie antyamerykańskiej postawy, uznając złożone wzajemne zależności w globalnym handlu. To podejście odzwierciedla ewolucję bloku od jego powstania w 2009 roku, obecnie reprezentującego ponad 45% światowej populacji i znaczącą część globalnego PKB oraz handlu.
Czas jest kluczowy, przychodząc w trakcie powtarzających się gróźb Trumpa, w tym 10% dodatkowej taryfy na kraje wspierające polityki BRICS, które określa jako wrogie. Eksperci sugerują, że takie działania USA mogą nieumyślnie wzmocnić spójność BRICS, przyspieszając wysiłki na rzecz budowania alternatywnych ram ekonomicznych.
Znaczące uczestnicy i nieobecności
Prezydent Chin Xi Jinping potwierdził swoją obecność, wygłaszając kluczowe przemówienie z Pekinu, które podkreśliło potrzebę zbiorowego działania przeciwko protekcjonizmowi. Prezydent Rosji Władimir Putin również dołączył wirtualnie, podkreślając trwające wyzwania Rosji z sankcjami USA i advocację za głębszą integracją BRICS. Prezydent Republiki Południowej Afryki Cyril Ramaphosa uczestniczył, podkreślając rolę bloku w obronie multilateralnych norm handlowych.
Znacząca nieobecność to premier Indii Narendra Modi, który zrezygnował ze szczytu w obliczu delikatnych równoważeń w relacjach USA-Indie. Zamiast tego minister spraw zewnętrznych S. Jaishankar reprezentował Indie, sygnalizując ostrożne podejście New Delhi do unikania alienacji Waszyngtonu przy utrzymaniu zobowiązań BRICS. Decyzja Modiego następuje po niedawnych krytykach USA, w tym odrzuceniu Indii przez sekretarza handlu Howarda Lutnicka jako "samogłoski między Rosją a Chinami". Ta nieobecność podkreśla wewnętrzne napięcia w BRICS, gdzie członkowie nawigują różnymi stopniami alignacji z USA.
Inni liderzy, w tym z nowszych członków jak Iran i ZEA, wnieśli perspektywy na to, jak taryfy pogarszają regionalne niestabilności, od konfliktów na Bliskim Wschodzie po podatności ekonomiczne Afryki.
Potencjalne rezultaty i wyzwania
Szczyt ma przynieść wspólną deklarację potwierdzającą zobowiązanie do zasad wolnego handlu i krytykującą jednostronne taryfy bez bezpośredniej konfrontacji. Możliwe działania obejmują:
- Przyspieszenie rozliczeń w walutach lokalnych w handlu bilateralnym w celu złagodzenia zależności od dolara.
- Ustanowienie układu rezerwowego BRICS na wypadek kryzysów finansowych.
- Advocację za reformami WTO w celu rozwiązania sporów taryfowych.
- Badanie cyfrowych systemów płatności i alternatyw opartych na blockchainie dla transakcji transgranicznych.
Jednak wyzwania pozostają. Różnorodność bloku - obejmująca demokracje jak Indie i Brazylia po autokracje jak Chiny i Rosja - komplikuje zjednoczone odpowiedzi. Handel wewnątrz grupy pozostaje niski na poziomie około 14%, ograniczając natychmiastową dźwignię przeciwko politykom USA. Ponadto administracja Trumpa zasygnalizowała brak wyjątków, potencjalnie eskalując środki odwetowe.
Szersze implikacje geopolityczne
To nadzwyczajne zgromadzenie podkreśla zmieniający się porządek światowy, gdzie taryfy Trumpa mogą paradoksalnie wzmocnić sojusze antyzachodnie. Celując w BRICS, USA ryzykują alienację kluczowych partnerów w Globalnym Południu, popychając ich do bliższych więzi z Chinami i Rosją. Na przykład Lula z Brazylii wykorzystał kryzys do pozycjonowania swojego kraju jako mediatora, podczas gdy Chiny postrzegają to jako okazję do rozszerzenia wpływów poprzez inicjatywy jak Pas i Droga.
Ekonomiści ostrzegają przed efektami falowymi: wyższymi cenami konsumenckimi w USA, spowolnionym globalnym wzrostem i zwiększoną zmiennością na rynkach towarowych. Politycznie szczyt testuje, czy BRICS może ewoluować z luźnego forum w potężny przeciwwagę dla dominacji G7. Gdy Indie przejmują przewodnictwo w BRICS w 2026 roku, przyszłe szczyty mogą zintensyfikować te debaty.
Podsumowując, szczyt z 8 września reprezentuje pivotalny moment dla wschodzących gospodarek w celu wykuwania odporności w obliczu presji handlowych prowadzonych przez USA, potencjalnie reshaping międzynarodowe relacje na lata.