Włochy stały się magnesem dla osób o wysokiej wartości netto, dzięki korzystnemu środowisku podatkowemu wprowadzonemu w 2017 roku. Ten system pozwala kwalifikującym się obcokrajowcom lub powracającym Włochom, którzy mieszkali za granicą przez co najmniej dziewięć lat, na opłacanie stałej rocznej stawki podatku w wysokości 200 000 euro od dochodów z zagranicznych źródeł, zwalniając je ze standardowego progresywnego opodatkowania na okres do 15 lat. Członkowie rodziny mogą być objęci dodatkową opłatą w wysokości 25 000 euro każdy, co czyni go atrakcyjnym dla zamożnych gospodarstw domowych. Polityka ta została zaprojektowana, aby stymulować ożywienie gospodarcze po kryzysie zadłużenia w strefie euro, przyciągając inwestycje zagraniczne, talenty i siłę nabywczą.
Pomimo niedawnej korekty, która podwoiła podatek ryczałtowy z 100 000 euro do 200 000 euro począwszy od 2024 roku, popyt pozostaje silny. Eksperci twierdzą, że dla ultrazamożnych osób ta podwyżka jest nieistotna w porównaniu z potencjalnymi oszczędnościami podatkowymi w innych miejscach. System obejmuje dochody z inwestycji, dywidend i innych aktywów zagranicznych, podczas gdy dochody włoskie są opodatkowane normalnie. To hybrydowe podejście zachęca uczestników do angażowania się w lokalne działalności biznesowe bez pełnego obciążenia podatkowego od globalnego majątku.
Prostota systemu wyróżnia go: brak surowych wymagań inwestycyjnych poza rezydencją, w przeciwieństwie do programów złotych wiz w innych krajach. Wnioskodawcy muszą udowodnić rezydencję podatkową we Włoszech, zazwyczaj spędzając ponad 183 dni rocznie lub zakładając główne miejsce zamieszkania. Środki zapobiegające nadużyciom zapewniają przejrzystość, wymagając ujawnienia aktywów zagranicznych w celu zapobiegania uchylaniu się od podatków.
Globalne trendy w migracji milionerów
W 2025 roku prognozuje się rekordową liczbę 142 000 milionerów relokujących się międzynarodowo, w porównaniu z 134 000 w 2024 roku, napędzaną zmieniającymi się politykami podatkowymi, stabilnością geopolityczną i preferencjami życiowymi. Włochy plasują się wśród czołowych destynacji w Europie, oczekując około 3600 przybyłych osób o wysokiej wartości netto w tym roku, według raportu Henley & Partners Private Wealth Migration Report. Ten napływ odzwierciedla szerszą "wielką migrację bogactwa", gdzie zamożni ludzie szukają jurysdykcji równoważących zachęty fiskalne z jakością życia.
Czynniki napędzające ten ruch obejmują elastyczność pracy zdalnej, możliwości edukacyjne dla rodzin i dostęp do centrów kulturalnych. Atrakcyjność Włoch wykracza poza podatki i obejmuje klimat śródziemnomorski, historyczne miasta oraz bogatą scenę kulinarną. Mediolan w szczególności przekształcił się z centrum przemysłowego w globalną potęgę finansową i modową, przyciągając kreatywnych i inwestorów.
Znane relokacje do Włoch
Kilka prominentnych postaci wybrało Włochy jako nową bazę, podkreślając atrakcyjność systemu. Nassef Sawiris, najbogatszy człowiek Egiptu i współwłaściciel klubu piłkarskiego Aston Villa, przeniósł część swoich operacji do Włoch, powołując się na środowisko biznesowe i korzyści podatkowe. Richard Gnodde, wiceprzewodniczący Goldman Sachs, przeniósł się do Mediolanu, dołączając do fali executives finansowych uciekających przed surowszymi regulacjami w innych miejscach.
Inne znane osoby migrujące to Elio Leoni-Sceti, inwestor private equity, oraz Bart Becht, były CEO Reckitt Benckiser. Ci ludzie często osiedlają się w ekskluzywnych obszarach, takich jak Jezioro Como czy mediolański Quadrilatero della Moda, inwestując w luksusowe nieruchomości i lokalne przedsięwzięcia. Ich obecność wzmacnia sektory takie jak bankowość prywatna, jachting i wysokiej klasy hotelarstwo.
Boom na rynku nieruchomości w kluczowych regionach Włoch
Napływ zamożnych mieszkańców znacząco wpłynął na rynek nieruchomości we Włoszech, z trwałym wzrostem w segmencie premium. W Mediolanie ceny domów wzrosły o 49% od wprowadzenia podatku ryczałtowego, znacznie przewyższając średnią 10,9% w innych dużych miastach. Knight Frank prognozuje dalszy wzrost o 3,5% w luksusowym segmencie Mediolanu w 2025 roku, napędzany popytem na wysokiej klasy apartamenty i wille.
Na poziomie krajowym ceny nieruchomości mieszkalnych wzrosły o 2,73% rok do roku w połowie 2025 roku, z północnymi regionami takimi jak Lombardia na czele. Jezioro Como odnotowało dwucyfrowe wzrosty cen w ciągu ostatnich pięciu lat, z oczekiwaniami na roczny wzrost o 3-4% w przyszłości. Toskania, Riviera Włoska, Rzym, Wenecja i Florencja również raportują podwyższone wartości, choć miejski urok Mediolanu – wzmocniony nowymi inwestycjami i międzynarodowymi połączeniami – pozostaje dominujący.
Ten boom pobudził powiązane branże:
- Renowacje luksusowych domów i usługi projektowania wnętrz.
- Kluby prywatne jak Casa Cipriani Milano i The Wilde, obsługujące elitarne sieci.
- Zwiększone inwestycje komercyjne w handel detaliczny i biura.
Jednak rosnące ceny wzbudziły obawy o dostępność dla lokalnych mieszkańców, potencjalnie pogłębiając gentryfikację miejską.
Kontrastujące polityki w innych krajach europejskich
Podczas gdy Włochy przyjmują łagodność podatkową, kilku sąsiadów zaostrza zasady dla bogatych. Wielka Brytania zniosła swój długoletni system non-domiciled (non-dom) w kwietniu 2025 roku, kończąc zwolnienia z podatku od dochodów zagranicznych dla rezydentów obcokrajowców. Ta zmiana, w połączeniu z niepewnościami po Brexicie, spowodowała exodus do 16 500 milionerów w 2025 roku, wielu kierujących się do Włoch.
Francja debatowała nad rozszerzeniem podatku od bogactwa, z propozycjami nałożenia opłat na ultrazamożne gospodarstwa przyjętymi na początku 2025 roku. Tymczasowe podwyżki dla wysokich zarabiających mają na celu redukcję deficytów, ale ryzykują odpływ relokacji. W Szwajcarii referendum z listopada 2025 roku dotyczące 50% podatku spadkowego dla majątków powyżej 50 milionów CHF zaniepokoiło superbogatych, potencjalnie podważając jej status schronu dla bogactwa.
Te kontrasty podkreślają podział: kraje jak Włochy priorytetowo traktują przyciąganie w celu napędzania wzrostu, podczas gdy inne skupiają się na równości i dochodach.
Korzyści ekonomiczne i krytyka
Zwolennicy twierdzą, że podatek ryczałtowy stymuluje gospodarkę Włoch poprzez bezpośrednie inwestycje i tworzenie miejsc pracy. Od 2017 roku ponad 1100 osób przystąpiło do programu, generując dochody i wzmacniając sektory takie jak finanse, turystyka i usługi. W Mediolanie nowe biznesy i przedsięwzięcia hotelarskie tworzą "toczące się koło" aktywności gospodarczej, z zwiększonymi wydatkami korzystającymi dla lokalnych społeczności.
Krytycy jednak wskazują na pogłębiające się nierówności. Dochody z systemu są minimalne w porównaniu z deficytem Włoch, a korzyści koncentrują się w zamożnych obszarach. Badania pokazują, że ogólny system podatkowy Włoch faworyzuje górne 7%, z najbogatszymi płacącymi proporcjonalnie mniej niż osoby o średnich dochodach. Istnieje debata, czy takie polityki erodują szerszą bazę podatkową, potencjalnie prowadząc do "wyścigu na dno" między krajami.
Pomimo tych obaw, analizy ekonomiczne wskazują na netto pozytywny wpływ na PKB i podaż pracy, choć złagodzone przez elementy regresywne. W miarę ewolucji globalnych przepływów bogactwa, podejście Włoch może inspirować podobne strategie w innych miejscach.