Stany Zjednoczone w ostatnim czasie zaprzestały wysyłki niektórych kluczowych rakiet obrony powietrznej oraz precyzyjnej amunicji na Ukrainę. Posunięcie to jest wynikiem rosnących obaw, że amerykańskie zasoby broni spadły do poziomu, który mógłby zagrozić gotowości wojskowej USA. Dotknięta amunicja była pierwotnie obiecana Ukrainie przez poprzednią administrację Bidena, a wstrzymanie dostaw następuje w kluczowym momencie, gdy Kijów doświadcza jednych z najcięższych rosyjskich ataków rakietowych i dronowych na swoją cywilną infrastrukturę.
To wstrzymanie oznacza najnowsze strategiczne dostosowanie w polityce USA wobec Ukrainy pod administracją prezydenta Donalda Trumpa. Prezydent Trump konsekwentnie priorytetyzował negocjacje dyplomatyczne w celu rozwiązania trwającego konfliktu, zamiast kontynuowania wsparcia wojskowego.
Decyzję o wstrzymaniu tych dostaw wydał Elbridge Colby, szef polityki Pentagonu, po przeprowadzeniu kompleksowego przeglądu zapasów amunicji Departamentu Obrony. Według trzech osób zaznajomionych ze sprawą, które rozmawiały z Politico, przegląd ten wykazał obawy, że ogólne dostawy pocisków artyleryjskich, rakiet obrony powietrznej i precyzyjnej amunicji spadają do niepokojąco niskich poziomów.
Rzeczniczka Białego Domu, Anna Kelly, potwierdziła tę decyzję w oświadczeniu, mówiąc: „Decyzja ta została podjęta, aby stawiać interesy Ameryki na pierwszym miejscu po przeglądzie Departamentu Obrony dotyczącego wsparcia wojskowego i pomocy naszego narodu dla innych krajów na całym świecie. Siła Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych pozostaje niekwestionowana — wystarczy zapytać Iran.”
Choć wstępna decyzja o wstrzymaniu części pomocy została podjęta na początku czerwca, jej wdrożenie ma miejsce dopiero teraz, jak ujawniają źródła. Oficjel USA powiedział CBS News, że motywacja stojąca za tym posunięciem jest bezpośrednio związana z obawami o osiągnięcie przez zapasy wojskowe krytycznie niskich progów.
Czasowanie w obliczu eskalujących ataków
Pauza w dostawach broni jest szczególnie godna uwagi, biorąc pod uwagę, że Ukraina obecnie staje w obliczu tego, co urzędnicy opisują jako jedne z największych rosyjskich nalotów celujących w cywilów w Kijowie i innych miastach. Czasowanie to przyciągnęło znaczną uwagę analityków obronnych, którzy podkreślają wyraźny kontrast między pilną potrzebą Ukrainy na systemy obrony powietrznej a decyzją Ameryki o ograniczeniu dostaw.
Odkąd prezydent Trump objął urząd, Stany Zjednoczone nie zatwierdziły nowych pakietów pomocy wojskowej dla Ukrainy. W konsekwencji, Ukraina otrzymuje obecnie jedynie resztki z pakietu o wartości 61 miliardów dolarów, który został przyznany za administracji Bidena w kwietniu 2024 roku. Administracja Trumpa wyraźnie przesunęła swoje priorytety z wzmacniania zdolności bojowych Ukrainy na dążenie do porozumienia pokojowego z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Kontekst amerykańskiego wsparcia wojskowego
Od początku pełnoskalowej inwazji Rosji w lutym 2022 roku, Stany Zjednoczone dostarczyły Ukrainie broń i pomoc wojskową o wartości ponad 66 miliardów dolarów. Przez cały konflikt okresowo pojawiały się obawy dotyczące zapasów broni, a eksperci ds. obronności już w 2022 roku zauważali, że niektóre amerykańskie zasoby zbliżały się do minimalnych poziomów wymaganych do realizacji planów wojennych i ćwiczeń.
W świetle zmniejszającego się wsparcia USA pod administracją Trumpa, europejscy sojusznicy zobowiązali się do zwiększenia swoich dostaw broni. Wielka Brytania i Niemcy, w szczególności, przejęły wiodącą rolę w koordynowaniu działań pomocowych dla Ukrainy.
