W odpowiedzi na narastające napięcia handlowe ze Stanami Zjednoczonymi, Meksyk wprowadził minimalne ceny eksportu świeżych pomidorów, które weszły w życie 8 sierpnia 2025 roku, zgodnie z publikacją w meksykańskim dzienniku urzędowym. To strategiczne posunięcie jest reakcją na decyzję Departamentu Handlu USA z lipca 2025 roku o wycofaniu się z Porozumienia o Zawieszeniu Handlu Pomidorami z 2019 roku oraz nałożeniu cła antydumpingowego w wysokości 17,09% na import meksykańskich pomidorów. Nowa struktura cenowa ma na celu stabilizację stosunków handlowych, zapewnienie dostępu do rynku oraz odpowiedź na amerykańskie zarzuty dotyczące nieuczciwych praktyk cenowych, w kontekście szerszej polityki protekcjonistycznej administracji Trumpa.
Tło Sporu Handlowego między USA a Meksykiem
Spor o handel pomidorami między USA a Meksykiem sięga lat 90. XX wieku, kiedy to amerykańscy producenci, głównie z Florydy, oskarżyli meksykańskich producentów o „dumping”, czyli sprzedaż pomidorów na rynku amerykańskim po cenach poniżej kosztów produkcji lub cen rynkowych w Meksyku. Aby rozwiązać te problemy, USA i Meksyk zawarły serię porozumień o zawieszeniu ceł od 1996 roku, z których ostatnie podpisano w 2019 roku. Porozumienia te ustalały minimalne ceny referencyjne dla meksykańskich pomidorów, aby uniknąć śledztw antydumpingowych i zapewnić stabilność handlu.
Jednak w kwietniu 2025 roku Departament Handlu USA ogłosił wycofanie się z porozumienia z 2019 roku, wskazując na ciągłe obawy amerykańskich producentów, zwłaszcza Florida Tomato Exchange, że meksykańskie pomidory są nadal sprzedawane po nieuczciwie niskich cenach. Decyzja ta doprowadziła do przywrócenia cła antydumpingowego w wysokości 17,09%, które weszło w życie 14 lipca 2025 roku, z planami zwiększenia go do 20,91% w połowie lipca, według niektórych źródeł. To posunięcie ponownie rozpaliło wieloletni konflikt handlowy, który ma istotne konsekwencje dla obu gospodarek i konsumentów.
Reakcja Meksyku: Minimalne Ceny Eksportu
Aby złagodzić skutki amerykańskich ceł i odzyskać pełny dostęp do rynku USA, rząd Meksyku wydał dekret ustalający minimalne ceny eksportu świeżych pomidorów. Struktura cenowa, obowiązująca od zaraz, obejmuje:
- Pomidory sałatkowe: 0,88 USD za kilogram
- Pomidory okrągłe „bola”: 0,95 USD za kilogram
- Odmiany premium (koktajlowe, winogronowe, heirloom): 1,70 USD za kilogram
Te minimalne ceny oznaczają znaczące podwyżki – dla pomidorów okrągłych wzrost wynosi niemal 40%, a dla odmian premium, takich jak koktajlowe czy winogronowe, około 26%, jak zauważył Juan Carlos Anaya z Grupy Konsultacyjnej Rynków Rolnych w Meksyku. Rząd Meksyku twierdzi, że te środki zapobiegają „zniekształceniom cen” i dostosowują ceny eksportowe do uczciwych wartości rynkowych, odpowiadając na zarzuty USA dotyczące dumpingu, jednocześnie chroniąc meksykańskich producentów przed rosnącymi cłami.
Georgina Felix, dyrektor operacyjny Fresh Produce Association of the Americas z siedzibą w Arizonie, podkreśliła, że minimalne ceny są proaktywnym krokiem, aby uniknąć dalszego wzrostu ceł antydumpingowych, stwierdzając: „Rząd Meksyku stara się pomóc producentom uniknąć zwiększenia ceł antydumpingowych w przyszłości.”
Stawka Ekonomiczna i Polityczna
Pomidory są kluczowym elementem meksykańskiego eksportu rolnego, a rynek amerykański generuje ponad 2,8 miliarda USD rocznie. Meksyk dostarcza około 93% importu świeżych pomidorów do USA, co czyni go dominującym dostawcą, szczególnie w miesiącach zimowych, gdy krajowa produkcja w stanach takich jak Floryda czy Kalifornia nie zaspokaja popytu. W 2023 roku USA zaimportowały 4,4 miliarda funtów świeżych pomidorów, w porównaniu do 2,2 miliarda funtów wyprodukowanych lokalnie, co podkreśla kluczową rolę importu z Meksyku.
Ponowne nałożenie ceł przez USA zagraża temu łańcuchowi dostaw, wywołując potencjalne skutki uboczne po obu stronach granicy. American Action Forum szacuje, że cło w wysokości 17,09% może zwiększyć ceny pomidorów w USA o około 8 centów za funt, co przekłada się na wzrost kosztów detalicznych o 7-10%. Niektóre prognozy, takie jak te od Fresh Produce Association of the Americas, ostrzegają przed wzrostem cen nawet o 50%, jeśli dojdzie do niedoborów podaży.
Dla amerykańskich konsumentów, którzy spożywają niemal 20 funtów świeżych pomidorów na osobę rocznie, te podwyżki cen mogą znacząco wpłynąć na rachunki za zakupy, szczególnie w przypadku produktów bogatych w pomidory, takich jak salsy, sosy czy sałatki. Demokratyczni ustawodawcy, w tym senator z Arizony Ruben Gallego, nazwali cła „podatkiem na pomidory”, argumentując, że obciążają one nieproporcjonalnie rodziny robotnicze.
Po stronie meksykańskiej, cła i ograniczenie nasadzeń z powodu niepewności handlowej mogą prowadzić do utraty miejsc pracy w rolnictwie, pakowaniu i dystrybucji. Meksykańscy producenci już zmniejszają nasadzenia na sezon jesienno-zimowy, który jest kluczowym okresem eksportu, co może pogłębić niedobory podaży i jeszcze bardziej podnieść ceny. Ministerstwa Gospodarki i Rolnictwa Meksyku nazwały cła USA „niesprawiedliwymi”, twierdząc, że sukces meksykańskich pomidorów wynika z ich jakości, a nie nieuczciwych praktyk cenowych. Pozostają one optymistyczne co do negocjacji w celu rozwiązania sporu.
Szerszy Kontekst Wojny Handlowej
Spor o pomidory jest mikrokosmosem szerszych napięć handlowych między USA a Meksykiem w ramach protekcjonistycznej polityki prezydenta Donalda Trumpa. Trump zagroził wprowadzeniem 30% ogólnego cła na wszystkie towary z Meksyku od sierpnia 2025 roku, co może dodatkowo nadwyrężyć relacje dwustronne. Cła na pomidory wpisują się w tę agendę, a sekretarz handlu USA Howard Lutnick stwierdził: „Meksyk pozostaje jednym z naszych największych sojuszników, ale przez zbyt długi czas nasi rolnicy byli miażdżeni przez nieuczciwe praktyki handlowe, które zaniżają ceny produktów takich jak pomidory. To się dzisiaj kończy.”
Amerykańscy producenci pomidorów, zwłaszcza na Florydzie, okrzyknęli cła zwycięstwem, a Florida Tomato Exchange nazwała je „ogromnym sukcesem dla amerykańskich farmerów pomidorów”. Jednak amerykańscy importerzy i dystrybutorzy, tacy jak Chamberlain Distributing z Arizony, ostrzegają przed znaczącymi kosztami. Jaime Chamberlain zauważył, że dystrybutorzy mogą być zmuszeni do pokrycia ceł z góry, co zwiększa obciążenia finansowe, a pozyskiwanie pomidorów z innych krajów, takich jak Kanada czy Karaiby, nie może dorównać wolumenowi z Meksyku.
Meksyk zasygnalizował możliwość wprowadzenia ceł odwetowych na amerykański eksport rolny, co mogłoby wpłynąć na firmy takie jak Tyson czy Smithfield, zwiększając ryzyko eskalacji szerszej wojny handlowej.
Implikacje dla Łańcuchów Dostaw i Konsumentów
Zakończenie Porozumienia o Zawieszeniu Handlu Pomidorami i wprowadzenie ceł wywołały obawy o zakłócenia w łańcuchach dostaw i bezpieczeństwo żywnościowe. USA w dużej mierze polegają na meksykańskich pomidorach, aby zapewnić całoroczną dostępność, ponieważ krajowa produkcja jest sezonowa i niewystarczająca do zaspokojenia popytu. Prognoza USDA na 2025 rok wskazuje, że zmniejszenie nasadzeń w Meksyku może ograniczyć podaż w kluczowym sezonie jesienno-zimowym, potencjalnie prowadząc do niedoborów i wyższych cen.
Amerykańskie firmy zajmujące się magazynowaniem, dystrybucją i sprzedażą detaliczną pomidorów, które wspierają około 47 000 miejsc pracy i generują ponad 8 miliardów USD aktywności gospodarczej, stoją w obliczu niepewności. Skip Hulett, główny prawnik amerykańskiego importera pomidorów NatureSweet Ltd., zauważył, że firma może być zmuszona podnieść ceny o niemal 10%, jeśli zakłócenia w handlu będą się utrzymywać, co wpłynie na konsumentów i szerszy łańcuch dostaw.
Negocjacje i Perspektywy na Przyszłość
Z 90-dniowym oknem przed wprowadzeniem szerszych podwyżek ceł w USA, oba kraje są pod presją, aby wynegocjować nowe porozumienie handlowe. Prezydent Meksyku Claudia Sheinbaum podkreśliła kontynuację dialogu w celu rozwiązania impasu, podczas gdy USA wyraziły otwartość na porozumienie, które uwzględni obawy krajowych producentów. Poprzednie spory często prowadziły do nowych porozumień o zawieszeniu ceł, co sugeruje możliwą drogę naprzód, ale obecny klimat protekcjonistyczny komplikuje negocjacje.
Wynik tych rozmów ukształtuje przyszłość handlu rolnego między USA a Meksykiem, z implikacjami dla rolników, firm i konsumentów. Na razie minimalne ceny eksportu Meksyku są krokiem w celu stabilizacji rynku, ale długoterminowe rozwiązanie pozostaje niepewne, ponieważ obie strony zmagają się z presją ekonomiczną i polityczną.
Wnioski
Decyzja Meksyku o ustaleniu minimalnych cen eksportu świeżych pomidorów to strategiczny wysiłek, aby przeciwdziałać amerykańskim cłom antydumpingowym i utrzymać dostęp do kluczowego rynku. Choć posunięcie to odpowiada na zarzuty USA o nieuczciwe praktyki cenowe, niesie ryzyko wyższych cen dla konsumentów i zakłóceń w łańcuchach dostaw. W miarę narastania napięć handlowych, spór o pomidory podkreśla delikatną równowagę między ochroną krajowych przemysłów a utrzymaniem przystępnych cenowo i niezawodnych dostaw żywności w zglobalizowanej gospodarce. Trwające negocjacje zadecydują, czy oba kraje znajdą wspólny grunt, czy też spór przerodzi się w szerszy konflikt handlowy.