Kraje BRICS jednoczą się przeciwko ofensywie taryfowej Trumpa

Odpowiedź BRICS na taryfową ofensywę Trumpa w 2025 roku: strategia dyplomatyczna i globalny wpływ gospodarczy

W odważnym pokazie koordynacji dyplomatycznej prezydent Rosji Władimir Putin zmobilizował liderów bloku BRICS — Brazylii, Rosji, Indii, Chin i RPA, wraz z nowymi członkami, takimi jak ZEA, Egipt, Etiopia, Iran, Arabia Saudyjska i Indonezja — do przeciwdziałania agresywnej polityce taryfowej prezydenta USA Donalda Trumpa. W sierpniu 2025 roku ofensywa handlowa Trumpa, naznaczona wysokimi taryfami i groźbami dalszych sankcji gospodarczych, skłoniła kraje BRICS do wzmocnienia wspólnej determinacji, co może potencjalnie zmienić globalną dynamikę gospodarczą. Niniejszy artykuł analizuje strategiczne odpowiedzi liderów BRICS, implikacje ich jednolitego stanowiska oraz szerszy kontekst ich dążenia do multipolarnego porządku światowego.

Katalizator: Ofensywa taryfowa Trumpa

31 lipca 2025 roku prezydent Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze wprowadzające znaczące taryfy na import z krajów BRICS, w tym 25% taryfę na towary indyjskie i 50% na import z Brazylii, które miały wejść w życie 1 sierpnia 2025 roku, chyba że osiągnięto by nowe porozumienia handlowe. Środki te były następstwem wielomiesięcznych negocjacji i gróźb, przy czym Trump argumentował, że taryfy są niezbędne do ożywienia amerykańskiego przemysłu i ochrony interesów gospodarczych USA. Ponadto Trump zagroził dodatkową taryfą w wysokości 10% na kraje wspierające to, co nazywa „antyamerykańską polityką” BRICS, co jest postrzegane jako próba rozbicia jedności bloku.

Taryfy są częścią szerszej strategii wywierania presji na kraje BRICS, zwłaszcza te utrzymujące więzi gospodarcze z Rosją, takie jak Indie kupujące rosyjską ropę. Administracja Trumpa powiązała również kary handlowe z żądaniami geopolitycznymi, wydając ultimatum dla Rosji, aby zgodziła się na warunki pokojowe w Ukrainie do 8 sierpnia 2025 roku, w przeciwnym razie kraje importujące rosyjskie towary czekałyby dalsze sankcje.

Dyplomatyczna ofensywa Putina

W odpowiedzi Putin zainicjował serię spotkań dyplomatycznych na wysokim szczeblu z liderami BRICS na początku sierpnia 2025 roku. 9 sierpnia przeprowadził strategiczne rozmowy telefoniczne z premierem Indii Narendrą Modim i prezydentem Chin Xi Jinpingiem, po rozmowach z prezydentem RPA Cyrilem Ramaphosą i spotkaniu z prezydentem ZEA Mohamedem bin Zayedem Al Nahyanem. Rozmowy te dotyczyły nie tylko handlu, ale także szerszych kwestii geopolitycznych, w tym trwającego konfliktu rosyjsko-ukraińskiego.

Podczas rozmowy z Modim Putin poinformował indyjskiego przywódcę o swoim niedawnym spotkaniu z wysłannikiem Trumpa, Stevem Witkoffem, 6 sierpnia 2025 roku, i omówił potencjalne plany na szczyt z Trumpem, być może w ZEA. Modi wyraził wdzięczność za aktualizacje i podkreślił trwałe partnerstwo Indii i Rosji, sygnalizując zamiar Indii utrzymania niezależnej polityki zagranicznej pomimo presji USA. Podobnie Xi Jinping wyraził poparcie Chin dla kontynuacji dialogu USA-Rosja, wzmacniając zaangażowanie Pekinu w multipolarny porządek światowy.

Prezydent Brazylii Luiz Inácio Lula da Silva był szczególnie aktywny, opowiadając się za skoordynowaną odpowiedzią BRICS zamiast fragmentarycznych negocjacji dwustronnych z USA. 10 sierpnia 2025 roku Lula rozmawiał z Putinem przez 40 minut, omawiając współpracę w ramach BRICS i wysiłki na rzecz pokoju na Ukrainie. Biuro Luli potwierdziło plany utworzenia Wysokiej Komisji Brazylii i Rosji jeszcze w 2025 roku, co podkreśla pogłębiające się więzi w ramach bloku.

Prezydent RPA Ramaphosa wyraził „pełne poparcie” dla inicjatyw pokojowych, podczas gdy Mohamed bin Zayed z ZEA zaoferował swój kraj jako potencjalne neutralne miejsce dla rozmów USA-Rosja. Te zsynchronizowane wysiłki podkreślają strategiczne wyrównanie wśród liderów BRICS w przeciwdziałaniu naciskom gospodarczym i geopolitycznym Trumpa.

Jedność BRICS wśród rozbieżnych interesów

Blok BRICS, reprezentujący ponad 40% światowej populacji i około 40% globalnego PKB, stał się znaczącym przeciwwagą dla zdominowanych przez Zachód instytucji, takich jak G7. 17. Szczyt BRICS w Rio de Janeiro w dniach 6-7 lipca 2025 roku pokazał zarówno jedność bloku, jak i jego wewnętrzne złożoności. Liderzy potępili „jednostronne” i „arbitralne” polityki taryfowe Trumpa, argumentując, że naruszają one zasady Światowej Organizacji Handlu (WTO) i zagrażają globalnej stabilności gospodarczej. Jednak szczyt ujawnił również rozbieżne podejścia, z krajami takimi jak Indie i Chiny prowadzącymi dwustronne rozmowy handlowe z USA, jednocześnie opowiadając się za działaniami zbiorowymi.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow podkreślił, że BRICS nie jest antyamerykańskim sojuszem, lecz platformą do promowania współpracy między wschodzącymi gospodarkami. Wyjaśnił, że blok nie ma zamiaru tworzyć konkurencyjnej waluty dla dolara amerykańskiego, pomimo wcześniejszych dyskusji na temat waluty „Unit” opartej na złocie dla handlu wewnątrz BRICS. Oświadczenie to było prawdopodobnie odpowiedzią na groźby Trumpa wprowadzenia 100% taryf na kraje dążące do dedolaryzacji.

Rosyjski senator Aleksiej Puszkow argumentował, że taryfy Trumpa mogą nieumyślnie wzmocnić jedność BRICS, ponieważ państwa członkowskie łączą się przeciwko temu, co postrzegają jako przymus gospodarczy. Ekspert ds. spraw zagranicznych Robinder Sachdev zauważył, że dialog Modi-Putin odzwierciedla determinację Indii i Rosji do prowadzenia niezależnej polityki zagranicznej, równoważąc relacje z USA przy jednoczesnym pogłębianiu współpracy w ramach BRICS.

Szerszy kontekst geopolityczny

Odpowiedź BRICS ma miejsce w kontekście eskalujących globalnych napięć. Taryfy Trumpa są częściowo motywowane obawami geopolitycznymi, szczególnie ciągłym zakupem przez Indie rosyjskiej ropy, który wzrósł od czasu zachodnich sankcji na Rosję po inwazji na Ukrainę w 2022 roku. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Indii broniło tych importów, tłumacząc je czynnikami rynkowymi i potrzebami energetycznymi 1,4-miliardowej populacji, nazywając taryfy USA „niesprawiedliwymi, nieuzasadnionymi i nieuzasadnionymi”.

Tymczasem dyplomatyczne wysiłki Putina są również powiązane z jego nadchodzącym spotkaniem z Trumpem, zaplanowanym na 15 sierpnia 2025 roku na Alasce, w celu omówienia potencjalnego porozumienia pokojowego dla Ukrainy. „The Wall Street Journal” donosił, że Putin zaproponował oddanie wschodniej Ukrainy w zamian za zawieszenie broni, co pozostaje kontrowersyjną propozycją. Poparcie liderów BRICS dla inicjatyw pokojowych Rosji odzwierciedla ich szerszy cel, jakim jest wywarcie wpływu na globalne zarządzanie i kwestionowanie ram prowadzonych przez USA.

Wspólna deklaracja bloku na szczycie w Rio poruszyła również inne globalne problemy, potępiając izraelskie i amerykańskie ataki wojskowe na Iran oraz wyrażając „poważne zaniepokojenie” sytuacją w Gazie. Stanowiska te podkreślają ambicję BRICS do przewodzenia Globalnemu Południu w multipolarnym świecie, jak to wyraziły Modi i Lula.

Implikacje gospodarcze i strategiczne

Taryfy Trumpa stanowią znaczące ryzyko dla gospodarek BRICS. Ekonomiści ostrzegają, że amerykańscy konsumenci mogą ponieść ciężar wyższych cen, ponieważ firmy przerzucają koszty taryf. Washington Center for Equitable Growth zauważyło, że choć niektóre amerykańskie branże mogą odnieść korzyści, inne mogą napotkać wyzwania z powodu zwiększonych kosztów surowców. Dla krajów BRICS taryfy zagrażają wzrostowi napędzanemu eksportem, szczególnie dla takich krajów jak Indie i Brazylia, które zmagają się odpowiednio z taryfami 25% i 50%.

Jednak taryfy mogą również przyspieszyć dążenie BRICS do samowystarczalności gospodarczej. Dyskusje na szczycie w Rio podkreśliły współpracę w zakresie kluczowych minerałów, energii i zarządzania sztuczną inteligencją (AI). Indie, na przykład, poszukują partnerstw z krajami takimi jak Kanada, aby zapewnić stabilne dostawy kluczowych minerałów, przeciwdziałając dominacji Chin w tym sektorze.

Blok BRICS bada również mechanizmy zmniejszenia zależności od dolara amerykańskiego, takie jak handel w walutach lokalnych, choć wysiłki te są na wczesnym etapie. Brak jednolitej waluty BRICS, jak wyjaśnił Pieskow, odzwierciedla ostrożne podejście bloku, aby uniknąć bezpośredniej konfrontacji z USA.

Co dalej?

Po upływie terminu taryfowego 1 sierpnia kilka krajów BRICS ściga się z czasem, aby sfinalizować porozumienia handlowe z USA w celu złagodzenia skutków gospodarczych. Indie są podobno blisko zabezpieczenia tymczasowego porozumienia handlowego, choć sektory takie jak rolnictwo pozostają sporne. Chiny osiągnęły wstępne ramy handlowe, ale formalna umowa jest w toku do 12 sierpnia 2025 roku. Brazylia i RPA, stojące w obliczu wysokich taryf, badają skoordynowane odpowiedzi, z Lulą na czele wezwań do zbiorowej strategii BRICS.

Nadchodzące spotkanie Putina z Trumpem na Alasce może być kluczowym momentem. Podczas gdy Trump przedstawiał taryfy jako narzędzie nacisku na Rosję w sprawie Ukrainy, liderzy BRICS wykorzystują swoje gospodarcze i dyplomatyczne wpływy, aby oprzeć się temu, co postrzegają jako jednostronne działania USA. Szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy pod koniec sierpnia 2025 roku zapewni kolejną platformę dla krajów BRICS do wyrównania swoich strategii.

Wnioski

Ofensywa taryfowa Trumpa nieumyślnie przyspieszyła większą współpracę wśród krajów BRICS, co podkreśla dyplomatyczne działania Putina, które wskazują na determinację bloku do potwierdzenia swojego wpływu w multipolarnym świecie. Chociaż istnieją wewnętrzne różnice — szczególnie między regionalnymi rywalami, takimi jak Indie i Chiny — sojusz BRICS konsoliduje się wokół wspólnego celu przeciwdziałania presji gospodarczej USA. W miarę eskalacji globalnych napięć handlowych zdolność bloku do prezentowania jednolitego frontu ukształtuje przyszłość międzynarodowego zarządzania gospodarczego.