Członek Zarządu Rezerwy Federalnej, Christopher Waller, zasugerował, że bank centralny może rozpocząć obniżki stóp procentowych już w lipcu — wyraźnie dystansując się od bardziej wyważonego stanowiska przewodniczącego Fed, Jerome’a Powella. W rozmowie z CNBC Waller stwierdził, że obecna sytuacja gospodarcza sprzyja rozpoczęciu łagodzenia polityki monetarnej, podkreślając oznaki słabnięcia rynku pracy i ostrzegając przed opóźnianiem działań do momentu pogłębienia się problemów zatrudnienia.
W szczególności zwrócił uwagę na wysokie bezrobocie wśród świeżo upieczonych absolwentów uczelni jako sygnał narastających trudności. Jego wypowiedź pojawia się w czasie, gdy inflacja bazowa utrzymuje się w okolicach 2,1% — zbliżając się tym samym do długoterminowego celu Fed, ustalonego na poziomie 2%. Zdaniem Wallera, obecne warunki uzasadniają rozpoczęcie obniżek, które mogłyby zostać ogłoszone już podczas posiedzenia zaplanowanego na 30 lipca.
Ostrożność Powella wynika natomiast z niepewności związanej z ewentualnym wpływem ceł proponowanych przez byłego prezydenta Donalda Trumpa. Trump proponuje nową falę protekcjonistycznych działań handlowych, obejmującą m.in. cła w wysokości do 60% na import z Chin oraz 10% na towary z innych państw. Powell podkreśla, że przed podjęciem decyzji o obniżce stóp warto najpierw dokładnie przeanalizować wpływ tych działań na poziom cen.
Waller jest jednak zdania, że ewentualna inflacja wywołana cłami będzie miała charakter jednorazowego wzrostu cen, a nie trwałego trendu. Apeluje, by bank centralny nie reagował przesadnie na tymczasowe zakłócenia, lecz skupił się na długoterminowej ścieżce inflacyjnej. Jego stanowisko sygnalizuje rosnące różnice zdań wewnątrz Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC). Podczas gdy Waller postuluje szybkie działanie, siedmiu członków FOMC deklaruje, że nie przewiduje obniżek stóp w całym 2025 roku.
Rozbieżność ta wynika zarówno z odmiennych ocen ryzyka inflacyjnego, jak i z różnych prognoz dotyczących kondycji gospodarki. W analizach Fed wskazuje się, że wpływ ceł na inflację pozostaje niepewny — szacuje się, że umiarkowane taryfy mogłyby dodać 0,5-0,8 punktu procentowego do inflacji bazowej, podczas gdy bardziej agresywne działania mogłyby zwiększyć ją nawet o 2,2 punktu.
Mimo stanowiska Wallera, rynki pozostają sceptyczne. Zgodnie z danymi narzędzia CME FedWatch, inwestorzy oceniają szanse na obniżkę stóp w lipcu zaledwie na 15%. Waller zaznaczył również, że celem Rezerwy Federalnej nie jest dostosowywanie się do polityki fiskalnej ani zapewnianie taniego finansowania dla potrzeb rządu — co można odczytać jako pośrednią odpowiedź na presję ze strony Trumpa.
W rezultacie Waller wyłania się jako główny zwolennik szybkiego powrotu do obniżek stóp procentowych w obrębie banku centralnego, podkreślając jednocześnie narastające napięcia dotyczące kierunku polityki pieniężnej w obliczu rosnącej niepewności geopolitycznej i niestabilnych presji inflacyjnych.